Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi rooter z Wiktorów country.
Od momentu założenia bloga przejechałem 7336.30 kilometrów w tym 3610.05 w terenie. Toczę się ze średnią prędkością 18.43 km/h .
O MNIE: Więcej.



baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy rooter.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
70.00 km 15.00 km teren
03:06 h 22.58 km/h:
Maks. pr.:40.00 km/h
Temperatura:21.0
HR max:180 ( 97%)
HR avg:160 ( 86%)
Podjazdy:493 m
Kalorie: kcal

Trudno jedziem na Bródno

Niedziela, 26 czerwca 2011 · dodano: 29.06.2011 | Komentarze 17

I pojechali przystojne chopaki na Warszawę, ale kto? No ja i on szwagier Goro (nie linkuje bo nie umim).
Jechali my i jechali, przez KPN, NDW, potem troszku asfaltem i wałem też.
Z Tarchomina ostra przecinką na Ciupagi, potem kole Poloneza i już byli na Bródnie.
Jak ktoś rozumie coś z tego kolwiek to miszcz.
Jak by nie jechać fajno było i browar był i ogólnie super klawo.
Chciałem podziękować droga tą Szwagrowi za towarzystwo i że wytrzymał nerwowo te nudne tempo i telefony.
Trza szykować atak na 100.

AAAAAAA i ważne to jest - pękł mój pierwszy 1000 km.

Spocznij.
Kategoria luźna łyda



Komentarze
Goro
| 11:05 niedziela, 3 lipca 2011 | linkuj No i nici ze startów, z kibicowania i z jeżdżenia.
Może za rok, ale naprawdę miałem chęć wystartować.
rooter
| 08:36 piątek, 1 lipca 2011 | linkuj Słyszałem "miękkie fujary", ktoś mnie wołał.
Wezwany odpowiadam - chętnie nic z tego nie będzie.
Żona jedzie na "SZKOLNIE" ha, ja zostaje z dziedzicem na czatach.
CheEvara
| 07:58 piątek, 1 lipca 2011 | linkuj Goro, my już z Niewe ustaliliśmy, że Niewe i być może rooter przyjeżdżają do Wieliszewa pokibicować owszem Che, ale Gorowi też :P
Nie bądź miękką fujarą i startuj, jako i ja startuję!
Goro
| 07:38 piątek, 1 lipca 2011 | linkuj Siema, jak chcesz w sobotę może być powtórka z Niewe. Jadziem do Wieliszewa pokibiocować Che ;)
rooter
| 17:49 czwartek, 30 czerwca 2011 | linkuj Sie on popisał lingłista "średnio" jakieś socjotechniczne zagrywki. Nie przemawia do mnie ta fraza.
Z resztą nie lubiem tego słowa, gdyż jak go lubić jak słyszę go za każdą razą gdy zapytowywuje mojej konkubiny -- jak było? fak
CheEvara
| 12:21 czwartek, 30 czerwca 2011 | linkuj Pilnuj, żeby tylko stringi Ci opadły i nic poza NIEMI :P
Niewe
| 12:14 czwartek, 30 czerwca 2011 | linkuj Średnio :)
rooter
| 12:06 czwartek, 30 czerwca 2011 | linkuj Miszcz ciętej riposty wydali zaraz jakiś esej, że mi stringi opadną metką do przodu.
CheEvara
| 11:49 czwartek, 30 czerwca 2011 | linkuj Niewe, a z kim możesz? :P
Ze SCRUBBYM pewnie, nastepny chlor:D
rooter
| 21:17 środa, 29 czerwca 2011 | linkuj no i po co ci to było, żeś chciał polecieć jak jastrząb a przypikowałeś jak dzida.:)
Chyba założę zaraz sandał i spreyem szlaczek Sz.P na bramie zrobię.

Czekam na sygnał, że suszy.
Idę za cyca potrzymać.

Niewe
| 21:08 środa, 29 czerwca 2011 | linkuj Znaczy się mogę, ale nie z tobą ;)
Niewe
| 21:07 środa, 29 czerwca 2011 | linkuj Jutro nie mogę :)
rooter
| 21:02 środa, 29 czerwca 2011 | linkuj no i doigrałeś się kurwa, jutro jestem!!!!!!!!!!
Niewe
| 20:37 środa, 29 czerwca 2011 | linkuj Daleko to ty do mnie nie masz.
Mam ci czerwony dywan rozłożyć abyś przylazł? ;)
rooter
| 20:28 środa, 29 czerwca 2011 | linkuj Właśnie tak, skoro rzeczesz o suchości, w mordę by nalać coś trza bo mi se rower rozeschnie.
A więc powiadam wam, że ustalić trza ten datownik, co by wszyćkim pasowało.
marek
| 17:15 środa, 29 czerwca 2011 | linkuj Piwo było, tzn że wszystko ok :)
Niewe
| 16:47 środa, 29 czerwca 2011 | linkuj No i co on tak na sucho pękł? Ten tysiąc?
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!