Info
Ten blog rowerowy prowadzi rooter z Wiktorów country.Od momentu założenia bloga przejechałem 7336.30 kilometrów w tym 3610.05 w terenie. Toczę się ze średnią prędkością 18.43 km/h .
O MNIE: Więcej.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2015, Marzec5 - 0
- 2015, Luty5 - 0
- 2015, Styczeń3 - 0
- 2013, Maj6 - 0
- 2013, Kwiecień3 - 0
- 2013, Styczeń1 - 0
- 2012, Grudzień2 - 0
- 2012, Listopad4 - 1
- 2012, Październik10 - 6
- 2012, Wrzesień12 - 4
- 2012, Sierpień12 - 3
- 2012, Lipiec15 - 4
- 2012, Czerwiec11 - 8
- 2012, Maj13 - 18
- 2012, Kwiecień3 - 0
- 2012, Marzec6 - 3
- 2012, Luty5 - 3
- 2012, Styczeń1 - 6
- 2011, Grudzień7 - 19
- 2011, Listopad7 - 9
- 2011, Październik9 - 27
- 2011, Wrzesień8 - 9
- 2011, Sierpień6 - 6
- 2011, Lipiec10 - 18
- 2011, Czerwiec10 - 22
- 2011, Maj5 - 2
- 2011, Kwiecień7 - 10
- 2011, Marzec6 - 4
- 2011, Luty3 - 6
- 2011, Styczeń2 - 4
Dane wyjazdu:
72.00 km
52.00 km teren
03:54 h
18.46 km/h:
Maks. pr.:37.00 km/h
Temperatura:12.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Merida TFS Trail 400-D
Udo pieczone w trykotach
Sobota, 5 listopada 2011 · dodano: 06.11.2011 | Komentarze 2
Jazda do centrum przez KPN szlak czerwony. Najdłuższy skrót w moim życiu pełnym dziewic , smoków i marchewki z groszkiem.Jazda do centrum to już za mało dla kadry senior-junior-oldmasakrator trzeba było jeszcze się zmordować, taki ze mnie bikelansator w ryj.
KPN był luźny jak stolec po śliwkach, przeleciałem +- 50 km i jakoś działałem, masakra rozpoczęła się od cm.Palmiry, zajechany jak TLK do Tłuszcza, skurcze we pseudomięśień no wszystko kufwa – ałć.
Dalej na Izabelin , Lipków, wiadomo…
C.d. to Jazda po ciemaku siłą woli, żoliborka no i centrum do Teściowej na imienin.
Wpadłem na imprezę oczekiwany przez biesiadników krzycząc - z drogi napełniać wannę wodą, najlepiej wrzątkiem i tam spędziłem kolejne 30 min…
Nie obliczyłem tego tripu, oj nie.
Są tez pozytywy – dowiedziałem się, że ból to tylko sugestia organizmu na zachwiane parametry życiowe, tyłek nie boli od siodełka tylko siodełko boli od tyłka i promieniuje, ciemność jest wprost proporcjonalna do prędkości, z jaką się ją pokonuje.
Jęczę jak baba i tak zrobię to jeszcze raz i jeszcze raz i jeszcze…
Moja droga bez dojazdu do Leszna.
Kategoria go to Kampinos, luźna łyda
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!